19 kwietnia w chorzowskim magistracie odbył się briefing prasowy prezydenta miasta Andrzeja Kotali dotyczący sytuacji finansowej Ruchu Chorzów.
- Nie możemy być jedynymi, którzy pomagają Ruchowi Chorzów. Apeluję do pozostałych akcjonariuszy, aby dali szansę klubowi – oświadczył prezydent Chorzowa Andrzej Kotala podczas briefingu prasowego, który odbył się 19 kwietnia w Urzędzie Miasta. Jutro prezes spółki spotka się z radnymi na Komisji Kultury i Sportu, aby przedstawić aktualną sytuację w Ruchu i ponownie zwrócić się do miasta o pomoc finansową. - Jedyne co możemy zaproponować to przesunięcie zaplanowanych środków z „promocji poprzez sport” na zakup akcji Ruchu Chorzów. Jeśli radni opowiedzą się „za” tym pomysłem możemy też spróbować znaleźć w budżecie dodatkowy milion, co łącznie oznaczałoby wsparcie w wysokości 3 milionów złotych – wyjaśnił prezydent Chorzowa. – Rozmowa o większej kwocie nie ma jednak sensu, bo tych pieniędzy po prostu nie ma – dodał prezydent. Długi spółki są zdecydowanie większe, na bieżące funkcjonowanie do końca roku potrzebne jest ok. 15 mln zł. – Zadaniem miasta nie jest prowadzenie klubu sportowego. Od pięciu lat pomagamy Ruchowi, ale przypominam, że nie jesteśmy jedynymi akcjonariuszami. Albo wszyscy ratujemy klub, albo nie robi tego nikt – podkreślił prezydent Chorzowa.
Serwis internetowy www.comtv.pl wykorzystuje pliki cookie. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celach reklamowych, statystycznych oraz w celu dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też korzystać z nich współpracujący z nami reklamodawcy oraz firmy badawcze. Można zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. | NIE POKAZUJ WIĘCEJ